Czy zapisywać dziecko na religię?

Religia w szkole – zmiana perspektywy

Wielu rodziców w obecnych czasach ma trudności z podjęciem decyzji co do tego, czy ich dziecko powinno uczęszczać w szkole na lekcje religii. Postępująca laicyzacja społeczeństwa i zmiana stylu życia wpływa na to, że uczęszczanie na lekcje religii, które kiedyś traktowano jako oczywistość, teraz budzi wiele kontrowersji. Rodzice muszą wziąć jednak pod uwagę nie tylko kwestie światopoglądowe, ale również społeczne, towarzyskie i logistyczne.

Religia – nauka czy indoktrynacja

Ciężko jest zaprzeczyć poglądowi, że religia katolicka nie ma obecnie tzw. „najlepszej prasy”. Okupujące czołówki portali informacyjnych nagłówki o skandalach pedofilskich, nadużyciach finansowych czy też działaniach kleru sprzecznych z szeroko pojętą etyką powodują, że wielu dorosłych dystansuje się do kościoła katolickiego, przestaje regularnie praktykować lub zaczyna się określać mianem agnostyków. Przybierają też na sile postawy antyklerykalne. Kościołowi wypomina się m.in. radykalne podejście do kwestii wychowania seksualnego oraz roli kobiet w rodzinie oraz kościele. Wielu rodziców obawia się, że na religii ich dziecku wpajane będą poglądy, których oni sami nie popierają. Z drugiej strony, religia katolicka to też w dużej części zbiór uniwersalnych zasad o charakterze etycznym. Jest to także fundament naszej kultury, źródło ogromnej ilości inspiracji i archetypów obecnych w literaturze, sztuce czy filmie. Ich znajomość powinna być wpisana w kanon edukacji młodego człowieka. Rodzice mają wątpliwości, czy zajęcia dotyczące etyki, oferowane jako alternatywa dla lekcji religii, będą skutecznym i wystarczającym uzupełnieniem wspomnianej luki.

Społeczne tło decyzji o rezygnacji z lekcji religii

Rodzice muszą też rozważyć, na ile wypisanie dzieci z lekcji religii zaważy na ich pozycji towarzyskiej wśród rówieśników w szkole. Jeśli jako jedyni (lub nieliczni) rodzice w danej placówce czy klasie podejmują decyzję o tym, że dziecko nie będzie uczęszczać na lekcje religii, być może pociągnie to za sobą zmianę jego traktowania przez kolegów. Jak wiemy, a każdego rodzaju „inność”, czy to noszenie okularów, czy niepełnosprawność, pochodzenie z niepełnej rodziny, nieuczęszczanie na religię lub właśnie uczęszczanie na nią, gdy większość przyjmuje odmienną postawę, może przysporzyć dziecku przykrości. W tej sytuacji zarówno rodzice, jak i pedagogowie powinni starać się wyjaśnić dziecku i jego rówieśnikom, że każda decyzja w zakresie uczestnictwa w lekcjach religii jest decyzją dobrą – dotyczy bowiem prywatnej sfery życia rodziny, w którą ani szkoła, ani rówieśnicy nie mogą ingerować.

Kwestie logistyczne – czyli jak plan lekcji wpływa na decyzję o wypisaniu z religii

Nierzadko szkoły borykają się z problemem braku wyszkolonego personelu, który mógłby prowadzić lekcje etyki. Niekiedy grupa chętnych na lekcje etyki jest tak niewielka, że muszą być one prowadzone dla grupy łączonej z kilku klas. Z tego względu są umieszczane w planie lekcji na samym końcu dnia. Zdarza się, że uczniowie muszą czekać na nie, skończywszy inne zajęcia, co powoduje u nich zmęczenie i frustrację.  

Konieczne rozważenie wszystkich za i przeciw

Nie da się ukryć, że decyzja o tym, czy zapisywać dziecko na religię w szkole, jest dla niektórych rodziców bardzo trudna. Muszą oni kierować się nie tylko kwestiami własnego światopoglądu, ale też wziąć pod uwagę praktyczną sytuację dziecka. Bez wątpienia przy podejmowaniu tej decyzji konieczne jest wzięcie pod uwagę wielu czynników, a także, być może poleganie na swoistej rodzicielskiej intuicji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *